Popularne posty

piątek, 5 sierpnia 2011

Środki na rewaloryzację zabytku...




Usta Prawdy (wł. Bocca della Verità) – okrągły, marmurowy medalion, o średnicy ok. 175 cm, znajdujący się w Rzymie, przedstawia oblicze brodatego bóstwa. Istnieje wiele teorii na temat jego pochodzenia i funkcji. Jego wiek szacowany jest na ponad 2000 lat.
 
W dobie kryzysu pytanie kluczowe… Zadawane nie tylko przez inwestorów, ekonomistów czy przedstawicieli sfery biznesu i finansów: skąd wziąć środki … Burzy ono również spokój właściciela zabytku, który po wielu latach pukania do urzędów, licznych wyrokach i apelacjach sądowych, wreszcie wchodzi w posiadanie własności po swoich przodkach.
Stając przed zdewastowaną nieruchomością ze smutkiem konstatuje, że wspaniałe niegdyś dworek i park, które znał ze zdjęć i obrazów przechowywanych w domu, natychmiast potrzebują zastrzyku pieniędzy, aby dotrwały do czasu nim dorosną wnuki…
…Marzenia i plany z młodości
Złorzeczy urzędnikom, że nie troszczyli się o podstawową choćby konserwację sypiącego się dachu, popękanych rynien czy też zawilgotniałych tynków przyziemia nieruchomości, znajdującej się w gminnej ewidencji zabytków. Z niepokojem spogląda na zarys alei parku, ginącej w trawie i samosiejkach, nieliczne kępy szlachetnych krzewów i smętne kikuty starych akacji, kasztanowców, klonów i lip…
Wracają marzenia i plany z czasów młodości, kiedy po studiach obiecywali sobie z żoną, że odzyskają tą nieruchomość, która do końca wojny należała do dziadka. Zdobędą środki własną pracą, są przecież zdrowi, mają dobre zawody i ogromną determinację do działania. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, żeby urzeczywistnili swoje plany.
A teraz, jak na ironię, zaskakuje go przykra refleksja… Zamiast odczuwać satysfakcję, radość, że nareszcie… Dostrzega, że nie takiego finału sprawy oczekiwał. Przed oczami jaskrawo jawi mu się niemal całkowity upadek zabytkowego dworu przez kilkadziesiąt lat zarządzania nim przez gminę, czyli obcych, przypadkowych ludzi, niewrażliwych na „cudzą”, a więc „niczyją”, jak zwykli mówić, własność. Kiedy przeszukuje internetowe strony znajduje liczne przykłady zaniedbania zabytkowych obiektów ze strony, odpowiedzialnej za to dziedzictwo w świetle prawa, administracji samorządowej i państwowej.
Nawet doraźne kontrole i inspekcje Najwyższej Izby Kontroli nie są w stanie zahamować i odwrócić tendencji głębokich zaniedbań urzędniczych w dziedzinie ochrony i konserwacji zabytków. Raporty NIK powiększają tylko negatywną statystykę a wnioski i zalecenia z ogromnym trudem przebijają się do świadomości wykonawczej odpowiedzialnych organów i osób.
„Papierowa ochrona zabytków”…
Na jednym z blogów natrafia na cykl publikacji pt. „Papierowa ochrona zabytków w Polsce”. Autorzy śledzący i opisujący sprawy podobne do jego własnej, są głównie prawnikami lub szefami znanych firm konserwacji i rewaloryzacji zabytków, którzy osobiście występowali przed sądami w imię ochrony i przywrócenia zabytków prawowitym właścicielom. Analizowali na podstawie dokumentów postępowanie spadkowe oraz działania przetargowe urzędów, które często, nawet po przydzieleniu środków na konserwację zabytku, były niweczone przez firmy słabo przygotowane do wykonawstwa tego rodzaju prac, stosujące najtańsze materiały i technologie. Wygrywały jednak przetargi, bo oferowały najniższe koszty realizacji robót, odpowiadające urzędnikom, dla których nie liczyła się jakość i fachowość lecz ilość „ratowanych” obiektów. Ilość, która w opinii doświadczonych konserwatorów i wybitnych specjalistów w branży, oznaczała po niedługim czasie przeciwieństwo jakości. Zabytki w okresie kilku, kilkunastu lat po przeprowadzonych zabiegach rewaloryzacyjnych przy użyciu, w wielu przypadkach, „taniej chemii” zamiast odpowiednich naturalnych materiałów, popadały najczęściej w większą ruinę niż ta, w jakiej znajdowały się przed podjęciem prac.
Publikacje pomogły przetrwać trudny okres, do świadomości nowo upieczonego właściciela dotarło wreszcie, że gorycz jest też udziałem innych ludzi, znajdujących się w podobnej sytuacji. Postanawia, że należy podjąć wszelkie działania, aby ratować dworek i jego otoczenie. Nie można się poddawać, kiedy pojawia się jakakolwiek szansa… Wtedy zrozumiał również, że dzięki tym publikacjom odnalazł drogę postępowania. Zaczyna studiować przepisy o ochronie zabytków, pisma konserwatorskie, oferty firm konserwacji zabytków. Wreszcie, umawia się na rozmowy z fachowcami, jeździ na targi i wystawy konserwacji zabytków odbywające się w kraju. Zgromadzona wiedza zaczyna go pasjonować na tyle, żeby podjąć niestacjonarne studia podyplomowe w dziedzinie konserwacji na jednym ze znanych wydziałów architektury.
… Skąd wziąć pieniądze ?
A pieniądze, skąd wziąć środki na inwestowanie w zabytek… Rozpatrywali z żoną różne możliwości: pożyczka części brakujących środków od znajomych, chociaż wariant zdawałoby się wygodny został jednak odrzucony ze względów towarzyskich i honorowych. Kredyt bankowy nie wchodził w grę - nie chcieli się zadłużać w tych niepewnych latach na wiele lat, a także wiązać poręczycieli. Pozostał jeszcze kredyt pod zastaw hipoteczny domu… Uznali to rozwiązanie za możliwe i wygodne do przyjęcia, bowiem nie wymagało dodatkowych zobowiązań poza własnym obciążeniem.
Kiedy zaczęli się rozglądać za bankiem, który udzieliłby kredytu hipotecznego na korzystnych warunkach, ktoś ze znajomych wskazał im jeszcze inną możliwość, z której sam skorzystał… Mąż przypomniał sobie, że studiując przepisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, natknął się na kilka artykułów regulujących zasady udzielania dotacji celowej z budżetu państwa. Przeznaczona jest ona na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru zabytków. Właściwie to ich zabytek spełniał warunki określone w ustawie. Składając wniosek solidnie przegotowany , według wskazówek znajomego, mogli się ubiegać o dotację nawet w wysokości 50% nakładów koniecznych na wykonanie wszystkich robót ustalonych w kosztorysie zatwierdzonym przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Projekt kosztorysu, wykonany przez kolegę architekta, został złożony w wojewódzkim urzędzie ochrony zabytków i oczekiwał na rozpatrzenie.
Link programy i priorytety MKiDN…
Raz kozie śmierć, pomyślał zadowolony, że sprawy przybierają przynajmniej właściwy obrót, i kliknął w laptopie na stronie głównej witryny Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego po zakładką „Na skróty” link „programy ministra”. Znalazł właściwy program: Dziedzictwo Kulturowe Priorytet 1: „Rewaloryzacja zabytków nieruchomych i ruchomych”, o który chodziło… Zgromadził na biurku wszystkie potrzebne dokumenty i upewnił się, czy nabór wniosków na termin jesień – wiosna jest aktualny. Bez trudu pobrał niezbędne materiały z programu do złożenia wniosku – regulamin, instrukcję, wzorcowy wniosek… Kiedy zapoznał się z nimi, założył konto i postępował dalej zgodnie z instrukcją… Nic prostszego, pomyślał, gdy właściciel ma koncepcję rewaloryzacji obiektu zabytkowego, uzyskał niezbędne pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków, w tym zatwierdzony kosztorys robót, no i oczywiście posiada źródła, przynajmniej częściowego, finansowania robót.
Był przekonany, że połowę niezbędnych środków własnych na tą inwestycję życia zgromadzą z żoną. Liczył, że drugą połowę kwoty pozyska z dotacji celowej ministerstwa. Zdążył się zorientować jak wielu wnioskodawców zabiega o dofinansowanie: najliczniej w tej kolejce ustawiają się parafie i związki wyznaniowe, firmy prywatne, stowarzyszenia posiadające zabytki. Ale też spora rzesza prywatnych właścicieli zabytków zamierza skorzystać z dobrodziejstwa dotacji. Trudno się dziwić, wszak dziedzictwo kulturowe bez względu na rodzaj własności i osobę właściciela jest własnością narodową. Chociaż, ze względu na kryzys, te kilkadziesiąt milionów złotych z budżetu państwa przeznaczonych na rewaloryzację zabytków, to skromna kwota. Jednak zawsze jakieś kilkaset obiektów otrzyma środki na konieczne prace przy zabytkach.
Może wśród nich znajdzie się nowo upieczony właściciel zabytku. Szanse na pomyślną opinię komisji a następnie decyzję ministra mają wszyscy, którzy złożyli swoje wnioski, zwłaszcza ci, których wnioski spełniają formalne i merytoryczne kryteria, określone w ustawie i instrukcji.
KEN

środa, 3 sierpnia 2011

Plan ochrony zabytków – krok po kroku...



Metodyka opracowania planu ochrony zabytków. Poradnik

Mamy środek lata, początek sierpnia a ja proponuję temat planowania ochrony zabytków… Niektórym czas kanikuły może wydać się nieodpowiedni  na takie przedsięwzięcia. Z doświadczenia jednak wynika co innego. Tak naprawdę to każdy czas jest dobry, aby zadbać o ochronę zabytków. Zawczasu prognozować zagrożenie, planować sposoby zapobiegania, przeciwdziałania oraz  zabezpieczenia zabytków nieruchomych i zbiorów, kiedy nie jest za późno.  Przysłowiowe budowanie wałów, kiedy powódź zalewa okoliczne tereny i miejscowości, jak to się zdarza w życiu, to trud nie tylko spóźniony, co często daremny.
Problem w szczególności dotyczy organów administracji samorządowej stopnia gminy i, w mniejszym rozmiarze,  powiatu, a zwłaszcza – jak wykazują statystyki wojewódzkich konserwatorów zabytków – kierowników jednostek organizacyjnych posiadających zabytki, które, w świetle obowiązującego prawa krajowego, podlegają ochronie. Adresaci najczęściej znają dotyczące ich przepisy rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 25 sierpnia 2004 r. w sprawie organizacji i sposobu ochrony zabytków na wypadek konfliktu zbrojnego i  sytuacji kryzysowych. Gorzej, jako się rzekło, z ich realizacją.
…KRÓTKI PRZYSPIESZONY KURS
Dlatego przypomnę tylko dwa kluczowe postanowienia  cytowanego aktu.  Warto pamiętać, że przepis par. 3 ujmuje zwięźle zawartość planu i wyszczególnia literalnie dokumenty planistyczne, jakie należy sporządzić. Natomiast przepis par. 4, wiążący bezpośrednio wykonawców, wskazuje procedurę postępowania przy wykonywaniu planu i określa konkretnie odpowiedzialność organów i osób.
Kiedy zatem w lipcu, zamiast słonecznej aury, natura zesłała nam „lipcopad”, jak mawiali ludzie, a nad naszym krajem utrzymywały się ulewy i burze  grożąc powtórką groźnych powodzi i podtopień  z ubiegłego roku, przypomniałem sobie o zniszczeniach wielu zabytków, jakie się wówczas dokonały. Czy wyciągnięto wnioski z tej dramatycznej lekcji? Trudno powiedzieć, obserwując tegoroczne zmagania z zalewaniem miejscowości i miast, a także podtopieniami nieruchomości. Pomyślałem, że nie od rzeczy będzie wrócić do sprawy niewykonanych jeszcze tu i ówdzie planów, a także  zaproponować krótki, przyspieszony kurs, krok po kroku, jak wykonać ten ważny dokument - plan ochrony zabytków?
Nie święci garnki lepią, jak mówi porzekadło, może zabierzmy się razem do tej planistycznej roboty…
Na początek ustalmy czym jest plan ochrony zabytków?
Najkrócej ujmując, taki plan ochrony zabytków jest dokumentem określającym zamiar i sposób działania właściciela lub odpowiedniego stopnia organu administracji w sytuacji realnego zagrożenia pozostających pod jego pieczą obiektów zabytkowych lub zbiorów, albo też i jednych i drugich. Istotną cechą planu jest jego realność, co w praktyce oznacza dostosowanie planowanych przedsięwzięć zapobiegawczych, ochronnych i ratowniczych do rodzaju i stopnia zagrożenia przewidywanego w miejscu usytuowania zabytku, zespołu zabytków, bądź też zasobu najcenniejszych zabytków na obszarze gminy, powiatu czy województwa. W planie uwzględnia się również niezbędne siły i środki oraz przedsięwzięcia w poszczególnych etapach ochrony zabytków i czas ich wykonania. Oczywiście, biorąc pod uwagę własne możliwości oraz potrzeby, które można zgłaszać do właściwego terytorialnie organu administracji publicznej.
SKŁADNIKI I REALNOŚĆ PLANU…

Metodyka opracowania planu ochrony zabytków - gmina, powiat. Poradnik


Albowiem realność planu to podstawowa gwarancja jego użyteczności w przypadku zaistnienia zagrożenia. Zatem planowanie ochrony zabytku (zabytków nieruchomych, w tym również sakralnych) wymaga nie tylko wnikliwej analizy rodzaju i stopnia zagrożenia całego obiektu, ważnych detali architektonicznych jak i poszczególnych elementów stanowiących jego wyposażenie.
Warto również zauważyć, iż taki dokument planistyczny jest zatem określoną koncepcją działania kierownika jednostki organizacyjnej (administratora parafii, rządcy kościoła) i odpowiedniego stopnia organu administracji publicznej.
Szczegółową strukturę planu ochrony zabytków jednostki organizacyjnej (muzeum, biblioteki, parafii, kościoła itp.), opis podstawowych dokumentów cząstkowych oraz wzory znaków taktycznych, wykazów i formularzy zawiera „Instrukcja przygotowania i realizacji planów ochrony zabytków na wypadek konfliktu zbrojnego i sytuacji kryzysowych”, stanowiąca Załącznik do cytowanego rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 25 sierpnia 2004 roku. Praca z „Instrukcją...” pozwala lepiej zrozumieć zadania stawiane wykonawcom planów, jak również nakazane procedury. Wszakże zapisy wykonawcze wymagają również adaptacji do rzeczywistych uwarunkowań konkretnego obiektu i wynikających z nich działań i potrzeb realizacyjnych.
Jakie zatem czynności powinien przedsięwziąć kierownik jednostki organizacyjnej posiadającej zabytki, żeby opracować plan ochrony zabytku, który spełniałby wymogi realności i użyteczności oraz zasadę zgodności działania z planem przedsięwzięć właściwego zespołu reagowania kryzysowego i jednostek ratowniczych działających w systemie obrony cywilnej.
Krok pierwszy – rozpoczynamy od najzwyklejszego ustalenie stanu zasobu zabytków nieruchomych i ruchomych podlegających ochronie. Wielce pomocna w tym swoistym bilansie może okazać się ewidencja zabytków prowadzona przez właściwe organy administracji publicznej  i ochrony zabytków (wójt lub burmistrz, prezydent miasta, wojewódzki konserwator zabytków). W przypadku muzeum lub biblioteki, posiadającej narodowy zasób biblioteczny, warto przy okazji pracy nad planem sprawdzić, czy zgromadzone zasoby zabytków ruchomych odpowiadają zapisom w księgach inwentarzowych.  Jeśli chodzi o obiekty sakralne, prowadzą one własną ewidencję dzieł sztuki kościelnej parafii czy kościoła, sporządzona zgodnie z postanowieniami „Norm...”, która może być podstawą  określenia aktualnego stanu zabytków.
Przy sposobności warto również dokonać oceny: stanu utrzymania i zabezpieczenia zabytków przed pożarem, włamaniem i kradzieżą oraz innymi możliwymi zagrożeniami. Sprawdzić sprawność systemów zabezpieczeń i alarmowania, a także stan dróg dojazdowych do obiektu, miejsc i możliwości poboru wody, itp.
PROGNOZOWANIE ZAGROŻEŃ TO KLUCZ…
Krok drugi  - polega na uzyskanie danych o prognozowanych zagrożeniach obiektu (obiektów) zabytkowego, a tym samym potwierdzenie własnych obserwacji i ustaleń, w gminnym zespole reagowania lub miejskim zespole zarządzania kryzysowego (w dużych aglomeracjach będzie to biuro bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego). Odwiedzając taki zespół można również ustalić (ewentualnie uzgodnić), czy przewiduje się wydzielenie określonych jednostek ratownictwa (jakie siły i środki), działających w systemie obrony cywilnej, do akcji ratowniczych na wypadek zagrożenia zabytków jednostki organizacyjnej. Można też wymienić informacje dotyczące systemu łączności (środki i sygnały). W ten sposób realizuje się również zasada spójności danych zawartych w planie ochrony zabytków z danymi zamieszczonymi w planie odpowiedniego  organu zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej, a także działaniami przewidywanymi przez te organy w sytuacjach wystąpienia zagrożeń.
Krok trzeci – jeśli dysponujemy danymi o zasobach i o realnych zagrożeniach zabytków należałoby w oparciu o te informacje przeprowadzić oględziny obiektu, jego części, cennych detali wystroju architektonicznego, jak również usytuowania i bezpieczeństwa zbiorów czy zabytkowego wyposażenia np. świątyni, pałacu lub zamku. Na tej podstawie można przyjąć  ustalenia precyzujące, które z części obiektu, detali czy muzealiów mogą być najbardziej wrażliwe lub narażone na określone zagrożenia. Kierownik jednostki organizacyjnej (w przypadku obiektu sakralnego - administrator parafii lub rządca kościoła) może zaprosić do pomocy w tych czynnościach i wypracowaniu wniosków ekspertów lub osoby, posiadające odpowiednie przygotowanie i doświadczenie zawodowe (np. inżyniera architekta, specjalistę od ochrony obiektów, strażaka, policjanta).
Krok czwarty - wnioski z przeprowadzonej analizy zagrożenia oraz oględzin administrowanych obiektów zabytkowych są niezbędne do sporządzenia głównego dokumentu cząstkowego planu, jakim jest – wspomniany wyżej zamiar działania. W dokumencie tym należałoby ująć w sposób przejrzysty całą strategię ochrony zabytku (zabytków) przed możliwymi zagrożeniami, uwzględniając poszczególne etapy działania. Zespół współpracujący z kierownikiem jednostki organizacyjnej lub wspierający  administratora parafii czy rządcę kościoła w przeprowadzeniu analizy i wypracowaniu wniosków, może z powodzeniem współpracować także w określeniu  takiej strategii, będącej swoistą myślą przewodnią całego planu ochrony obiektu.
Krok piąty - dysponując zatem opracowanym zamiarem działania można przystąpić do wykonania innych dokumentów cząstkowych planu, które powinny szczegółowo wypełniać myśl przewodnią konkretnymi przedsięwzięciami planistycznymi, wykazami i schematami. Spośród wymienionych w „Instrukcji...” zaleceń i wzorów dokumentów należy przede wszystkim uwzględnić następujące, dostosowując je do specyfiki obiektu (obiektów) zabytkowego:
A. Składniki części planu ochrony odnoszące się do zabytku (zespołu zabytków) nieruchomego:
  • „Plan (mapa w małej skali) usytuowania obiektu zabytkowego” – powinny  przedstawiać w formie graficznej: obiekt, jego dowiązanie  do przyległego terenu, a zwłaszcza do lokalnych dróg i szlaków komunikacyjnych oraz innych obiektów, a także źródła ewentualnych zagrożeń, itp. Znaki taktyczne, którymi należy się posłużyć przy sporządzaniu planu, są zamieszczone w załączniku nr 1 do „Instrukcji...”. Do planu można dołączyć fotogram obiektu podlegającego ochronie oraz szkice rzutów poziomych;
  • „Karta projektowa” (pkt 4, ppkt 2 „Instrukcji...”) – zawiera szkic, ukazujący sposób technicznego zabezpieczenia cennych detali architektonicznych nieruchomego zabytku (np. portal, tympanon, rzeźba, freski), wykaz prac i materiałów, kalkulację sił i środków oraz czasu  wykonania prac zabezpieczających. Zadania i czynności opisane w „Karcie...” realizuje się w razie konfliktu zbrojnego. Typowe rozwiązania technicznych prac zabezpieczających oraz wykaz wzorów tych dokumentów zawiera opracowanie Ministerstwa Kultury i Sztuki pt. „Ogólne zasady realizacji technicznych prac zabezpieczenia nieruchomych dóbr kultury na wypadek konfliktu zbrojnego”, które jest dostępne w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków.
  • Organizacja prac zabezpieczających I i II kolejności (załącznik nr 2 do „Instrukcji...”) – cenne elementy wystroju architektonicznego planowane do zabezpieczenia w razie konfliktu zbrojnego można przedstawić również na fotografiach;
  • „Plan oznakowania obiektu (obiektów) zabytkowego znakiem rozpoznawczym Konwencji haskiej” – sporządza się graficznie ze wskazaniem miejsc rozmieszczenia znaków  (wzór i rozmiary znaku zawiera załącznik nr 3 do „Instrukcji...”);
B. Składniki części planu ochrony dotyczące zabytków ruchomych:
  • „Wykaz zbiorczy zabytków ruchomych” (wzór wykazu zawiera załącznik nr 4 do „Instrukcji...”);
  • „Wykaz kart tożsamości” (wzór „Karty tożsamości” przedstawiono w załączniku nr 5 do „Instrukcji...”);
  • „Napisy na opakowaniach ruchomych zabytków sakralnych” (wzory napisów zaprezentowano w załączniku nr 6 do „Instrukcji...”);
  • „Wykazy (spisy) ruchomych zabytków sakralnych z numerami ewidencji i opakowań” (wzór zawiera załącznik nr 7 do „Instrukcji...”).
W przypadku planowania ukrycia cennych ruchomych zabytków w razie zagrożenia konfliktem zbrojnym  zalecane jest ukrycie i zabezpieczenie zabytków w obiekcie (odpowiednio przygotowane pomieszczenie, sejf czy szafy ognioodporne) lub najbliższym jego otoczeniu.
OBOWIĄZUJĄCE WYMOGI I PROCEDURY…
Krok szósty - w dalszych pracach planistycznych warto pamiętać o kilku podstawowych wymogach:
po pierwsze – plan ochrony stanowi jeden dokument, w którym wydziela się część dotyczącą ochrony zabytku nieruchomego (np.: CZĘŚĆ I – ORGANIZACJA I SPOSÓB OCHRONY PAŁACU STASZYCA oraz część obejmującą ochronę zabytków ruchomych (np.: CZĘŚĆ II ORGANIZACJA I SPOSÓB OCHRONY ZABYTKÓW RUCHOMYCH  PAŁACU STASZYCA). W części I należałoby zamieścić niezbędne (m.in. wymienione wyżej) dokumenty opisowe i graficzne (plan usytuowania pałacu, karta projektowa, szkice, zdjęcia itp.) oraz inne załączniki związane merytorycznie z ochroną obiektu nieruchomego. Część II powinna zawierać m.in. wyszczególnione wyżej dokumenty lub ich wzory oraz niezbędne załączniki w formie spisów, tabel, fotografii itp. Spis treści, umieszczony na początku planu, musi przejrzyście i precyzyjnie informować o poszczególnych częściach planu oraz dotyczących ich dokumentach cząstkowych i załącznikach – powinien stanowić swoisty przewodnik po elementach składowych planu;
po drugie – forma strony tytułowej planu, której wzoru nie zamieszczono w załącznikach do „Instrukcji...”, powinna również odpowiadać odpowiednim ustaleniom zawartym w rozporządzeniu. Przede wszystkim tytuł planu przyjmuje się zgodnie z przepisem § 4 ust. 1 rozporządzenia – jego przykładowe brzmienie może być następujące: PLAN OCHRONY ZABYTKÓW PAŁACU STASZYCA NA WYPADEK KONFLIKTU ZBROJNEGO I SYTUACJI KRYZYSOWYCH. W górnej lewej części strony tytułowej umieszcza się napis: pierwszy wiersz – Zatwierdzam, a w drugim wierszu podaje się nazwę organu zatwierdzającego, np. Prezydent Krakowa. W dolnej części strony od lewej umieszcza się napis: Uzgodniono, natomiast w drugim wierszu podaje się nazwę organu ochrony zabytków uzgadniającego, np. Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków. W prawym dolnym rogu  strony tytułowej podaje się pełną nazwę stanowiska (funkcji) wykonawcy planu oraz imię i nazwisko oraz kładzie się pieczęć herbową instytucji.
Krok siódmy - wreszcie, jako finalne można uznać czynności związane z procedurami uzgodnienia i zatwierdzenia planu ochrony zabytków, jego przechowywania i aktualizacji.
Procedura uzgodnienia i zatwierdzania planu ochrony zabytków jednostki organizacyjnej (parafii, kościoła) wynika z par. 4 ust. 1 rozporządzenia i wiąże kierownika jednostki organizacyjnej, a także administratora parafii lub rządcę kościoła. Opracowany plan ochrony zabytkowego obiektu należy uzgodnić z wojewódzkim konserwatorem zabytków, który w świetle przepisów ustawy i rozporządzenia jest organem ochrony zabytków właściwym w zakresie uzgodnienia dokumentu bądź też wskazania w nim nieprawidłowości i oznaczenia terminu ich usunięcia. Uzgodniony plan ochrony zabytku (zabytków), w zależności od właściwości miejscowego organu administracji samorządowej, przedstawia się do zatwierdzenia wójtowi gminy lub burmistrzowi, prezydentowi miasta.
Procedurę przechowywania planu ochrony zabytków jednostki organizacyjnej, w tym parafii lub kościoła, określa przepis § 5 ust. 2 pkt 1, zgodnie z którym plan na tym poziomie organizacyjnym sporządza się w trzech egzemplarzach. Postępowanie z zatwierdzonym dokumentem jest następujące: pierwszy egzemplarz planu pozostaje u wykonawcy; drugi egzemplarz przekazuje się właściwemu terenowemu organowi obrony cywilnej; natomiast trzeci egzemplarz należy przekazać organowi ochrony zabytków - właściwemu ze względu na miejsce usytuowania obiektu wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków).
Procedura aktualizacji dokumentu ochrony zabytków, określona w § 5 ust. 1, jest jednolita dla wszystkich planów i zgodnie z nią plany aktualizuje się w terminie do 31 marca każdego roku, według stanu na dzień 31 grudnia roku poprzedniego. W karcie aktualizacji planu dokonuje się wpisów dotyczących: zmian stanu zabytków i miejsca ich stałego eksponowania bądź przechowywania; organizacji i sposobu ochrony; a także innych zmian mających istotny wpływ na kształt i zawartość dokumentu planistycznego. Kopie wpisów aktualizacyjnych przesyła się organom, które są w posiadaniu drugiego i trzeciego egzemplarza dokumentu.
KILKA UWAG NA ZAKOŃCZENIE
Mogą się one okazać przydatne w poszczególnych fazach pracy nad sporządzaniem planu. 
Przed przystąpieniem do wykonania dokumentu planistycznego warto zapoznać się z obowiązującymi aktami prawnymi przywołanymi w artykule. Prześledzenie przepisów odnoszących się do zasad planowania ochrony zabytków w jednostce organizacyjnej na wypadek konfliktu zbrojnego i sytuacji kryzysowych pozwoli ustalić najważniejsze problemy do rozwiązania i ukierunkować pracę wykonawcy (wykonawców).
W miarę możliwości i posiadanego czasu warto zapoznać się z literaturą ujmującą tę problematykę w różnych kontekstach – niektóre podstawowe pozycje wskazano w artykule, jak choćby publikacje Kazimierza Nicińskiego: „Metodyka opracowania planu ochrony zabytków. Poradnik” lub „Metodyka opracowania planu ochrony zabytków – Gmina, Powiat. Poradnik. W sprawach zabytków sakralnych i sztuki kościelnej godne polecenia jest wydawnictwo Ks. prof. Janusza St. Pasierba „Ochrona zabytków sztuki kościelnej”, Warszawa 1995, jak również „Normy postępowania w sprawach sztuki kościelnej”, ustanowione przez Konferencję Episkopatu Polski, które obowiązują od 1 kwietnia 1973 roku.
Jeśli rozwiązanie pewnych spraw okaże się nazbyt trudne bądź też zrodzi wątpliwości wykonawcy, należy skorzystać z możliwości konsultacji z osobami kompetentnymi w zakresie ochrony zabytków (historycy sztuki, architekci, muzealnicy itp.) lub też szukać pomocy w wojewódzkim urzędzie ochrony zabytków.
Wartościowy może okazać się również udział w tematycznym szkoleniu, organizowanym przez organ ochrony zabytków, bądź też organy zarządzania kryzysowego lub obrony cywilnej urzędów administracji publicznej.
                                                                                                      KEN

wtorek, 2 sierpnia 2011

Jak zarejestrować zabytek ?



„Mam zabytek w dużym mieście”, pisze pewna pani na blogu, „i nie wiem jak go zarejestrować, żeby było widać, że jestem właścicielką zabytkowej willi… Spodobał mi się ten znak błękitnej tarczy i chciałabym , żeby wyróżniał też moją nieruchomość.”
Ktoś inny znowu ogłasza, że odziedziczył po dziadku dziewiętnastowieczny dworek, który pragnąłby wyremontować, lecz nie jest zorientowany, czy dziadkowy spadek należy do zabytków i czy może liczyć na wsparcie gminy przy jego renowacji. A w ogóle, pisze ów pan, szczęśliwy ale zarazem zdesperowany, nie mam pojęcia od czego by zacząć i ile muszę posiadać pieniędzy, żeby cokolwiek ruszyć z miejsca…
Poznałem też przez Internet hobbystę zapatrzonego w kolekcjonowanie motorów z okresu II wojny światowej, który zgromadził, głównie przez transakcje kupna i wymiany, kilka maszyn niemieckich, rosyjskich i włoskich. Teraz zapytuje czy może zalegalizować ten „skarb” jako zabytki?
I jak tu nie uwierzyć, że głowa może rozboleć od nadmiaru szczęścia? Ludzie posiadają historyczne nieruchomości, bądź też zgromadzili wojenne motory (lub obrazy czy inne klejnoty), a więc kolekcję ruchomości i nie są pewni co mają teraz począć, aby stać się właścicielami zabytków…
W naszym kraju, tak szczęśliwie się składa, wiele z tych spraw regulują odpowiednie przepisy. Są też odpowiednie służby zajmujące się konserwacją i ochroną zabytków.
Jak zatem rozpocząć własne postępowanie? Na początek należałoby ustalić czy w przytoczonych przypadkach mamy do czynienia z zabytkami.
Ustalenie takie ma znaczenie kluczowe. Jeśli bowiem okaże się, że nasza nieruchomość jest wpisana do rejestru zabytków, co oznacza, że jest zabytkiem, daje nam to podstawę do ubiegania się na przykład o dotację na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku. Wysokość tej dotacji może wynosić do 50% nakładów koniecznych, nie więcej jednak, w określonych w ustawie uwarunkowaniach, niż 100%. (Ale dotacja to szersza kwestia, wymagająca odrębnego omówienia).
Właściwy w tych sprawach jest wojewódzki konserwator zabytków, którego urząd posiada siedzibę w stolicy każdego województwa – z wyjątkiem województwa podkarpackiego, gdzie urząd usytuowany jest w Przemyślu. Ponadto w większych miastach dużych województw, w których zarejestrowana jest znaczna ilość zabytków, tworzy się delegatury wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków, określa ich zasięg terytorialny i powołuje kierownika delegatury. Warto też wiedzieć, że w wielu aglomeracjach, jak Kraków, Warszawa, Gdańsk, Wrocław i innych, oprócz wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków funkcjonuje miejski konserwator zabytków wraz ze swoją odpowiednią służbą konserwatorską.
Aby zatem ustalić, czy posiadana nieruchomość bądź też kolekcja rzeczy ruchomych są zabytkami, można to sprawdzić w jednym z tych urzędów. Otóż wojewódzki konserwator zabytków, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 23 lipca 2003 roku o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, prowadzi rejestr zabytków znajdujących się na obszarze województwa oraz wojewódzką ewidencję zabytków, a ponadto gromadzi dokumentację poszczególnych zabytków.
Udając się do wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków powinniśmy zabrać ze sobą akt własności nieruchomości, można też wziąć ze sobą aktualne zdjęcia przedmiotowego obiektu. W urzędzie zostaniemy skierowani do działu rejestrów, gdzie pracownik urzędu ustali, czy zabytek, który stanowi naszą własność, jest wpisany do rejestru zabytków nieruchomych. Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi, możemy uzyskać darmowy wypis (kopię) dokumentu stanowiącego wpis do rejestru, jak również kopie zebranej na temat zabytku dokumentacji opisowej i fotograficznej. W urzędzie można dowiedzieć się przy okazji, w jaki sposób np. ubiegać się o dotację na prace przy zabytku.
Warto dodać, że wstępne ustalenia dotyczące zabytku będącego naszą własnością, można poczynić w urzędzie gminy czy miasta, bez konieczności udawania się do wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków. Albowiem, zgodnie z obowiązującymi przepisami, wójt, burmistrz czy prezydent miasta prowadzą gminną ewidencję zabytków nieruchomych z terenu gminy, które są objęte wojewódzką ewidencją zabytków. Na podstawie znajdującego się w urzędzie zbioru kart adresowych, przy pomocy pracownika urzędu, z łatwością można będzie potwierdzić dane dotyczące interesującego nas zabytku.
Jeśli natomiast okaże się, że nasza zabytkowa nieruchomość nie figuruje w rejestrze zabytków wojewódzkiego konserwatora zabytków, można podjąć starania o dokonanie stosownego wpisu. Czynności warto załatwić przy okazji tej samej wizyty. Wymaga to przede wszystkim złożenia przez właściciela obiektu lub użytkownika wieczystego gruntu, na którym jest usytuowany zabytek, wniosku o jego wpis do rejestru zabytków. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku, który może wymagać np. dokonania oględzin obiektu czy też sprawdzenia jego dokumentacji, wojewódzki konserwator zabytków wydaje decyzję o wpisie obiektu do rejestru zabytków nieruchomych pod określonym numerem rejestru i z datą wydania decyzji. Do rejestru może być również wpisane otoczenie zabytku, nazwa historyczna bądź geograficzna lub też nazwa utrwalona w tradycji tego zabytku. (Zasady umieszczania na zabytku nieruchomym wpisanym do rejestru znaku błękitnej tarczy z napisem „Zabytek chroniony prawem” zostały omówione w odrębnym spocie „Nobilitująca błękitna Tarcza”.
W przypadku wpisu do rejestru zabytków ruchomych, np. rzeczonej kolekcji motorów, w pierwszej kolejności należy zgromadzić dokumenty dotyczące własności obiektów zabytkowych. Następnie uzyskać opinie uprawnionych ekspertów, czy motory, a właściwie poszczególne modele motorów (każdy z osobna), spełniają wymogi dotyczące zabytków motoryzacji, np. czy ich budowa, wyposażenie i oznakowania są oryginalne oraz kompletne, itp. Określić czy motory będą eksponowane w jakimś stałym pomieszczeniu czy też będą czasowo dopuszczone do ruchu jako pojazdy zabytkowe (odpowiednia tablica rejestracyjna) na czas zlotu lub pokazu takich pojazdów. Wystąpienie z wnioskiem do wojewódzkiego konserwatora zabytków o wpis do rejestru zabytków ruchomych stanowi końcowy etap postępowania.
Jeżeli natomiast zdecydowaliśmy się naszą kolekcję motorów zabytkowych z II wojny światowej przekazać do odpowiedniego muzeum (techniki czy motoryzacji) jako depozyt, wówczas nie wpisuje się jej do rejestru Zabytów ruchomych. Natomiast zostanie wpisana do inwentarza muzeum jako depozyt.
KEN